Podkład to Miyo- Coco, maluje się nim strasznie. Wyobraźcie sobie moje zdziwienie kiedy pomalowałam już dwie warstwy lakieru na każdym paznokciu i nagle patrzę, że ze środka kciuka lakier mi spłynął na bok... Coco jest o zapachu kokosa, co niektórym może pasować, ja akurat nie jestem wielbicielką.
Paski robiłam:
Essence- The one and only (fiolet)
Essence- Free hugs
Virtual- Fashion Mania nr 73
Pozdrawiam, elf__
troszkę faluję, ale nie odbiera im to uroku :)
OdpowiedzUsuńładne, ja nigdy nie osiągnę takiego efektu
OdpowiedzUsuńja tam zawsze mam akademię pana kleksa na skórkach :D
OdpowiedzUsuńja bym nawet takich nigdy nie zrobiła! są cudowne i takie cukierkowe :)
OdpowiedzUsuńDawaj do mnie i mi rób <3 boskości ^^
OdpowiedzUsuńWłaśnie dlatego ja tak zrobiłam :D powiedziałam, że ostatnio byłam 2 lata temu i nie wiem co bym chciała XD
Usuńwyglądają jak lizaki!:)
OdpowiedzUsuńŁadne połączenie kolorystyczne :)
OdpowiedzUsuńMają swój urok te paseczki, bo choć krzywe to tak artystycznie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńJeśli chcesz to mogę się tego lakieru z Wibo wyzbyć do Ciebie :P
OdpowiedzUsuńHaha faktycznie :P Przy okazji do czegoś Ci mogę go dorzucić xD
UsuńUrocze :)
OdpowiedzUsuńPrzyda się :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie ;)
OdpowiedzUsuń