poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Szybki post o kremie do rąk ;)

Post ten miał się pojawić dwa dni temu, ale czarna dziura w torebce pochłonęła adapter do karty pamięci tak, że myślałam, że została w Szczecinie ;P Dziś szybki wpis, bo niestety muszę się wziąć za naukę na jutrzejszą wejściówkę z chemii kosmetycznej...
Mowa dziś o kremie do rąk z proteinami soi firmy Mariza.

Kilka słów od producenta: Krem odmładzający do pielęgnacji rąk i paznokci.Przeznaczony do codziennej pielęgnacji suchej i skłonnej do zmarszczek skóry dłoni.
Pojemność: 100 ml
Zapach: Nie pachnie jakoś szczególnie ładnie, ale zapach nie jest intensywny, więc nie powinien nikogo drażnić.
Nawilżenie: Jest w porządku, ale na pewno nie do bardzo suchej skóry, bo zwyczajnie by nie podołał ;)
Konsystencja: Dosyć lekka, krem szybko się wchłania i bez obaw możemy po chwili chwycić coś i być pewnym, że nie zostawimy tłustych śladów.
Cena: 5,90 zł w aktualnym katalogu.
Moja opinia: Jeśli nie masz bardzo wymagającej, suchej skóry, to warto go wypróbować. Dobry krem w niskiej cenie. Zdecydowanie plusem jest to, że nie zostawia tłustego filmu jak np. kremy z Biedronki. Odmładzającego działania nie zauważyłam ;P



W sobotę byłam u dermatologa i przepisał mi Epiduo, używała go może któraś z Was? Zastanawiam się czy ma mocne działanie złuszczające...
Pozdrawiam, elf__

18 komentarzy:

  1. o tak, brak tłustego filmu to zdecydowanie na plus. Dla mnie nie ma nic gorszego.. na dłoniach, na buzi, na ciele, nienawidzę! szału dostaję xd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak tłusty film to coś okropnego, ale uważam, że na twarzy [przy mojej mieszanej cerze] jest najgorszy :P
      Co do rąk to próbuję zużywać zapasy kremów do rąk i mam bardziej suche niż wtedy kiedy co jakiś czas smarowałam tym z L'Occitane xD

      Usuń
    2. też mam mieszaną cerę i ten sam problem ;x

      Usuń
  2. Ja mam do zużycia też niemały zapas, także napewno póki co za niczym nowym się nie rozglądam. Poza tym w mojej okolicy nadal nie namierzyłam konsultantki :-P

    OdpowiedzUsuń
  3. Ach ta moja ortografia, a podkreśliło się na czerwono :P
    No właśnie nie da rady już drugiej doczepić, bo się nie zmieści, a i tak musiałam ciuchy przetransportować w inne miejsca, aby tą wcisnąć. Raczej koszul czy galowych wdzianek do komody nie bardzo da rady wcisnąć, bo znając moje szczęście to wszystko bym zmiętoliła wyjmując jedną rzecz xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam jutro pierwszą pomoc, a w środę z wykwitów skórnych [w prezencie na urodziny xD] i nawet nie zaczęłam :P

      Usuń
    2. Haha, będzie ciężko coś wymyślić z tej pierwszej pomocy na poczekaniu, ale powinnam dać radę xD
      Tak z kwietnia, kiedy to będzie kolejna i kolejna żałoba narodowa, a media będą się roztrząsać na temat katastrofy w smoleńsku, przypomnij sobie o mnie i moich urodzinach :P

      Usuń
    3. Pewnie same ciacha :P u mojej koleżanki na masażu niestety same pasztety są xD
      No nie mają najwyraźniej, mogli by mi przynajmniej życzenia w telewizji złożyć a nie xD

      Usuń
    4. Może sprezentujesz mi jakiegoś i wyślesz w paczce xD bo u mnie nie ma żadnego. W całej szkole ogólnie jest kilku [albo gej, albo zajęty, albo pasztet] więc nie ma wyboru ^^ na wyścigach motocyklowych się nie znam i w sumie na samochodach też:P

      Usuń
  4. Ble, nawet nie chcę sobie tego wyobrażać, okropność xd

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nie używałam tego kremu :D

    OdpowiedzUsuń
  6. dokładnie, to byłaby dla nich dobra opcja :)

    OdpowiedzUsuń
  7. w następnym poście chcę recenzję kremu Nivea :****

    OdpowiedzUsuń
  8. słyszałam o produktach tej firmy, ale konkretnie tego kremu nie widziałam ;) pooozdrawiam! ;*

    OdpowiedzUsuń
  9. Hmm ja robilam zdjecia z dzisiejszego posta kilka dni temu, dzis faktycznie nieciekawie bylo :<

    OdpowiedzUsuń
  10. niestety nigdy nie używałam tego kremu;/

    OdpowiedzUsuń
  11. to też muszę w niego zainwestować jak skończy mi się ten z avonu ;d

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...