Zasady:
1. Umieść w poście baner z tytułem tagu i linkiem do Kirei - inicjatorki tagu
2. Odpowiedz na 17 pytań w formie zdjęcia - może to być pojedyncze zdjęcie, kolaż złożony z kilku zdjęć, sfotografowany rysunek, PrintScreen. Ważne, żeby odpowiedź była w formie graficznej, a nie tekstowej - ewentualnie krótki podpis dozwolony :)
3.Postarajcie się, aby większość zdjęć była Wasza własna, a nie np. pobrana z internetu z podaniem źródła. Wtedy ten tag będzie bardziej "osobisty" i ciekawy, choć kilka pytań trochę utrudnia to zadanie (np. w przypadku pytania o życzenie).
4. Otaguj 7 osób :)
1. Codziennie widzisz...
2. Ubranie w którym mieszkasz...
Batman <3 |
Żródło:kwigme.wordpress.com |
5. Właśnie tęsknisz za...
6. Piosenka, która za Tobą chodzi...
7. Nagłówek Twojego tygodnia to...
Źródło: empik.com |
Chyba nie mam ^^
9. Kim chciałeś być jako dziecko...
I nadal bym chciała ;D źródło: http://www.asphaltandrubber.com |
źródło: http://www.videotesty.pl |
źródło: temptalia.com |
źródło: scrangie.com <3 |
14. Zdjęcie tygodnia...
Nie robię zbyt często zdjęć, więc niech będzie ładne zdjęcie Ali ;) |
Nie mam ulubionego, ale to pada najczęściej ^^ |
Jeden z ciekawszych dni ;) |
Nie wstawiam zdjęcia, bo się pogniewają ;*
Hahaha, wiadomo, że FB uzależnia :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcie pod nr 14.
Może to wynika, że po prostu nie przepadasz za tego typu książkami bądź jesteś zbyt młoda:)?
OdpowiedzUsuńMyśle, ze 20 lat to nie aż taka młoda :) a książki czytam z każdego rodzaju, no ale np. seria Harrego skończyła sie dla mnie na 3 tomie, więc może podświadomie nie lubię książek, na które jest 'bum'
UsuńTo prawda. Irytujące może być powtarzanie się zwrotów "wewnętrzna bogini", "rozsypywanie na miliony kawałków".. Ale szybko się ją przynajmniej czyta :)
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana! Odebrałam i odpowiem w wolnej chwili :-*
OdpowiedzUsuńWiem, że mam odpowiedzieć i odpowiem :) (tłumaczę się :P)
UsuńGdzie Ty w chińczyku dorwałaś te Editt termo, bo ja już byłam w Kołobrzegu i Koszalinie i nigdzie nie ma :(
Został mi jeszcze jeden tylko w którym nie byłam i coś tracę nadzieję.
Ja też uważam, że poshe (lub seche) są niewiarygodnymi produktami. Mój prawdziwy nr 1 tego roku, a potem i dekady, a może i życia :-D
Usuńoj tam, oj tam :) Ja muszę się teraz wziąć za oszczędzanie, bo się rzuciłam na pewną piękność w sephorze i pomyślałam o tobie i poprzednim poście, że powinnam się stać dusigroszem :D
OdpowiedzUsuńświetny tag!
OdpowiedzUsuńa ten matowy opik naprawdę niezwykły...
dziękuję za wzięcie udziału! ;)
OdpowiedzUsuńja tu marzyłam o byciu księżniczką, a Ty chciałaś jeździć na motocyklu, ostra laska z Ciebie, haha