Dzisiaj kontynuuję tematykę lakierową. Na tapecie lakier firmy Editt nr 5, który zmienia kolor pod wpływem temperatury. Świetna zabawa, po pomalowaniu stać przy kranie i patrzeć jak zmienia kolory :) Do pomalowania wystarczą dwie cienkie warstwy, ale trzeba poczekać chwilę z drugą warstwą, bo może ona nieco zmazywać tą pierwszą i robić prześwity... Buteleczka zawiera 6 ml i kosztowała 5 zł w "chińczyku". Kolorów było mnóstwo do wyboru.
Najbardziej podoba mi się kolor, który tworzy się pod wpływem ciepła, ale jak na złość mam wiecznie zimne ręce ;p
Wybaczcie za tak kiepskie zdjęcie z przejściem kolorów, ale mój aparat nie chciał w ogóle tego wyłapać.
A Wy macie jakieś lakiery zmieniające kolor? Co o nich sądzicie?
Niby zimny kolor, ale taki wesoły:) Obserwuję!
OdpowiedzUsuńŁadnie wygląda, szczególnie w słońcu :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda;) Nie dorwałam jeszcze żadnego lakieru zmieniającego kolor, ale skusiłaś mnie;)
OdpowiedzUsuńPolecam odwiedzanie małych niepozornych sklepików i chińczyków :) fajna zabawa ;d
UsuńDziękuję za obserwowanie i zapraszam częściej do komentowania:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor. ;)
OdpowiedzUsuńfajny efekt ;D
OdpowiedzUsuńOoo tej wersji kolorystycznej nie widziałam :P
OdpowiedzUsuńMam z BYS a nie wiedziałam że jest dostępna tańsza i równie dobra wersja :-) będę musiała się rozejrzeć!
OdpowiedzUsuńo jeny, chcę <3 :D
OdpowiedzUsuń