Obietnice producenta:
"Nivea dwufazowy płyn do demakijażu oczu wzbogacony w ekstrakt z bławatka:
-efektywnie usuwa nawet trwały, wodoodporny makijaż bez konieczności mocnego pocierania
-dwufazowa formuła chroni rzęsy oraz okolice oczu
Zobacz i poczuj piękną skórę
Skóra wokół oczu jest oczyszczona, co sprawia, że wyglądacie pięknie i gładko, a rzęsy są zadbane."
Moja opinia:
Nie radzi sobie bardzo dobrze ze zmywaniem makijażu. Przy dwóch warstwach tuszu trzeba się nieco namachać wacikiem, by go usunąć. Nawet nie chcę sobie wyobrażać, co byłoby przy kosmetykach wodoodpornych. Radzę uważać przy zmywaniu makijażu, jeśli do oka dostanie się choć odrobina produktu, zaczynać strasznie piec i szczypać... Kolejną wadą jest tłusty film jaki pozostawia na skórze, przez co mam wrażenie, że jest po prostu brudna. Nie śmiałam sprawdzać jego właściwości pielęgnujących rzęsy, bo codzienne zmywanie nim makijażu na pewno nie należałoby do przyjemności. Nadaję mu miano bubla kosmetycznego i radzę się zastanowić zanim włożycie go do koszyka ;)
Serdecznie pozdrawiam i mam nadzieję, że macie lepszy tydzień niż ja ;)
Haha wreszcie moge miec dlugie, sa wakacje :) a tego plynu nie mialam, bo nie przepadam za owa firma.
OdpowiedzUsuńmiałam tylko jeden płyn dwufazowy z Ziaji i od tej pory wiem, że po prostu nie przepadam za płynami dwufazowymi!
OdpowiedzUsuńmam jeden płyn dwufazowy do demakijażu oczu, ale wolę micele :)
OdpowiedzUsuńMnie również było okropnie ciężko ;p
OdpowiedzUsuńTłusty film go dyskwalifikuje! nienawidzę! trzy razy nie, dziękujemy
To pewnie dlatego że był przeterminowany... :D :D
OdpowiedzUsuńRozwarstwiony Pat, rozwarstwiony ;D
UsuńW sumie to chyba nigdy nie podpasował mi żaden dwufazowy płyn, nie lubię ich, wolę mleczka :)
OdpowiedzUsuńMam ten płyn i nie oceniałabym go aż tak źle, a to może dlatego, że trafiały się gorsze. ;) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńmnie wystarczy to pogrubienie, ale nie jest właśnie jakieś mocne ;p
OdpowiedzUsuńHey,
OdpowiedzUsuńNice blog.. Would you like to follow each other..!!
Keep in touch,
www.beingbeautifulandpretty.com
Nie używałam, ale może przetestuję. :)
OdpowiedzUsuń