Nie wiem jak wcześniej radziłam sobie bez tego produktu, ale teraz nie wyobrażam sobie życia bez niego. Pięknie nabłyszcza, po 30 minutach lakier jest całkowicie suchy. Nie mam problemu z odbitą pościelą, nie muszę już gospodarować sobie kilku godzin na malowanie i schnięcie lakieru. Jedyną jego wadą jest ściąganie lakieru przy skórkach, więc trzeba uważać i pokryć całkowicie warstwę kolorową ;)
Jeśli nie macie jeszcze Poshe w swoim asortymencie to szczerze zachęcam do kupna, bo w zamian dostajecie 14 ml lakieru, który odmieni całkowicie wasze malowanie paznokci.
Żeby nie było tak tylko opisowo wrzucam zdjęcie starego mani, gdzie próbowałam namalować kota, ale jak widać całkiem średnio wyszło ;P
Bardzo kusząca recenzja, a kot wyszedł super ;)
OdpowiedzUsuńpierwszy raz słyszę o tym produkcie...
OdpowiedzUsuńjakie średnio jakie średnio!!! rewelacyjnie ci wyszedł ten kotek!!!! :)
Kotek wyszedł ślicznie :D
OdpowiedzUsuńPoshe jeszcze nie miałam, ale nie jestem przekonana jakoś do niego. Boję się, że tak jak Seche będzie ściągać lakier przy wzorkach.
Kotek jest bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńZazwyczaj nie mam problemów ze zbyt wolnym wysychaniem lakierów.
Produkt wydaje się być fajny, ale rzeczywiście można pomysleć,że tyle złoty za lakier bezbarwny się niezbyt opłaca.
Rozumiem rozumiem ^^ więc chyba nie będzie on dla mnie, bo ja zwykle ubrudzę wszystkie skórki naokoło paznokcia :P
OdpowiedzUsuńNie wiem czy moje skórki lubią być brudzone, ale tak czy inaczej są po każdym malowaniu ubrudzone, a później czekają aż lakier od nich odpadnie samoistnie podczas porannej kąpieli :D
OdpowiedzUsuńZębami !?? o fu !! nie wyobrażam sobie tego :P mój stały aparacik ortodontyczny przeszkadzał by mi w takim postępowaniu :)
OdpowiedzUsuńśrednio? kotek wyszedł suuuper!
OdpowiedzUsuńcoś zdecydowanie dla mnie, bo nienawidzę malować paznokci własnie ze względu na dlugi czas ich schnięcia.. jestem strasznie niecierpliwa w tym aspekcie ;p
OdpowiedzUsuńmnie też, jest urocza :) a zadam Ci pytanie tak nie na temat troszeczkę ;p Jak się podoba obecny wygląd mojego bloga? Jest ok czy poprzedni był lepszy? :) zastanawiam się, co robić xd
OdpowiedzUsuńW tym przypadku są tylko 2 warstwy, chociaż przydała by się i 3 dla większego efektu :)
OdpowiedzUsuńTo nie wiem xD może ten wyjątkowo dobrze kryje :)
OdpowiedzUsuńdzięki za opinię :* bo się właśnie zastanawiam czy zostawić, czy wrócić do poprzedniego, ale chyba jednak zostanę przy tym
OdpowiedzUsuńHaha, zawsze jest szał na jakiś produkt jak go wycofują, dziwię się tylko, że przeważnie wycofują te fajne i często kupowane produkty a nie te 'co nie schodzą'. Tej odżywki z olejkiem z Babasu nie dorwałam, tak samo było z kremem do zmywania makijażu z Alterry.
OdpowiedzUsuńDokładnie, strzelają sobie w stopy, a nie potrzebnie, bo przecież mogli by zmienić np. tylko opakowanie, produkt byłby odświeżony przy nowej grafice i ludzie też pewnie chętniej by kupowali daną rzecz, jeśli zmiany by były korzystne :)
OdpowiedzUsuńI weź tu teraz zużyj 3 opakowania produktu, który Ci nie odpowiada, istna męczarnia :D
Pomyśl sobie jakie teraz musi być zejście tych płynów micelarnych z Biedronek, czytałam na jednym blogu, że rekordzistka kupiła 16 butelek owego specyfiku xD To dopiero są zapasy :P
OdpowiedzUsuńBym się nie zdziwiła gdyby niedługo pojawiły się za dwu krotność swojej ceny na allegro. Dziewczyny i tak pewnie by brały jak szalone :) Chociaż ja myślę, że niezależnie od preferencji zawsze uda się znaleźć produkt równie dobry za podobną cenę, bo jednak wybór produktów dostępnych na polskim rynku jest ogromny :)
OdpowiedzUsuńelf: teraz daję radę bez problemu z psychologią i studium kosmetyki, więc właśnie chciałabym nowe studium zacząć po zakończeniu tego, bo się będę nudzić ;p
OdpowiedzUsuńkittycat: główny kierunek czego? ;p jeśli studiów to psychologia, jeśli wakacji to najchętniej Albania ;d
ja to znowu jestem bardziej artystka i humanistka niż ścisłowiec, chociaż i w tym dobrze sobie radzę :)
OdpowiedzUsuńWłochy- też super :) my na pewno jeszcze pojedziemy w góry do babci mojego chłopaka ;p