Na wstępie - zmiany wizualne z okazji półrocza bloga. Mistrzynie informatyki z nas żadne, więc zmiany raczej skromne, ale z pewnością odczuwalne dla oka.
Przechodząc do tematu typowo kosmetycznego dziś kilka słów o dwóch produktach Joanny z nowej serii ARGAN OIL, które mam przyjemność stosować od ponad tygodnia i które już od pierwszych chwil spisują się świetnie, a że kosztuję niewiele postanowiłam jak najszybciej się z Wami podzielić tym odkryciem. Mianowicie są to:
- odżywka z olejkiem arganowym (włosy suche, zniszczone, potrzebujące wyjątkowej pielęgnacji)
Odżywka z olejkiem arganowym ma bajeczny zapach, pozostawia włosy niesamowicie miękkie i błyszczące, a do tego wystarczy nałożyć ją na kila minut, by poczuć jak działa. Do tego dochodzi cena (5,50 zł!) i niezły skład (poniżej). Ja mówię jej TAK, bo spełnia większość swoich zadań, natomiast do regeneracji mam inne produkty. Muszę przyznać, że niewiele razy miałam do czynienia z takim fajnym, niechemicznym zapachem.
Odżywka dwufazowa z olejkiem arganowym to super produkt ułatwiający rozczesywanie włosów o równie przyjemnym zapachu. Znów na plus jest cena (5 zł), działanie i fakt, że nie obciąża włosów. Bardzo lubię kosmetyki, które sprawiają, że w momencie gdy nie suszę włosów, nie mam matowych napuszonych fal tylko błyszczące, odżywione i ładnie układające się włosy.
Co więcej od tygodnia włosy układają się dzięki tym kosmetykom na tyle dobrze, że mogłam powiedzieć całkowite bye prostownicy (wcześniej MUSIAŁAM wyprostować odrastającą grzywkę, żeby pokazać się ludziom). Choć duża w tym zasługa TANGLE TEEZER, w której dopiero po miesiącu odkryłam prawdziwą włosową przyjaciółkę, a po dwóch miesiącach jestem nią zachwycona.
Co więcej od tygodnia włosy układają się dzięki tym kosmetykom na tyle dobrze, że mogłam powiedzieć całkowite bye prostownicy (wcześniej MUSIAŁAM wyprostować odrastającą grzywkę, żeby pokazać się ludziom). Choć duża w tym zasługa TANGLE TEEZER, w której dopiero po miesiącu odkryłam prawdziwą włosową przyjaciółkę, a po dwóch miesiącach jestem nią zachwycona.
buziaki, kittycat
Nie miałam żadnego z tych produktów, ale wiem, że moje włosy nie lubią się z takimi dwufazowymi, momentalnie mam tłuste włosy, a nie uśmiecha mi się ich myć 2 razy dziennie, raz wystarczy :P
OdpowiedzUsuńPierw się zastanawiałam czy dobrze trafiłam :P ja też muszę coś wymyślić nowego na tym moim nieszczęsnym blogu, hmmm jakoś nie mogę się zebrać do niczego :D
Ja myję włosy codziennie, aby jako tako wyglądały, bo z natury mam cienkie i jeśli bym ich nie umyła to by wyglądały koszmarnie. Nawet przez myśl by mi nie przeszło, aby gdziekolwiek wyjść bez nie umytych włosów, mogę wyjść bez makijażu czy w piżamie wynieść śmieci, ale włosy muszą być umyte :P Do Timitei Organic próbowałam zrobić podejście, ale strasznie odrzuca mnie zapach tej serii kosmetyków.
UsuńEch muszę znowu kupić jakiś szampon, bo dziś zużyłam kolejny do końca. Ja muszę coś zrobić z tymi moimi włosami, w ogóle to powinnam pójść do fryzjera i z 10cm obciąć aby to jakoś wyglądało, ale fryzjerów unikam jak ognia, zawsze mi coś ktoś zepsuł i włosy wyglądały jeszcze gorzej niż przed wizytą. Na razie podglądam włosomaniaczki, tylko trudno znaleźć jakąś odpowiednią dla mnie, na której mogłabym się wzorować, jak wszystkie mają grube i gęste, a ja na całej głowie mam włosów tyle co ona na grzywce xD
UsuńJako dziewczynka miałam krótkie włosy i teraz mam traumę, ale jak już się wybiorę to dam znać na blogu co z tego wyszło :) U mnie dziewczyny w grupie narzekają, że siano mają, że nie mogą ułożyć, a ja chętnie bym się z nie jedną na włosy zamieniła, niestety mi się trafiły takie jakieś mizerne ^^
Usuńja zazwyczaj po około 1,5 miesiąca kończę tusze, ale tego jeszcze zostało trochę i mam nadzieję, że nic złego się z nim nie stanie ;p
OdpowiedzUsuńtangle teezer to i moja przyjaciółka, która mnie nigdy nie zawodzi :)
olejek arganowy stał się ostatnio bardzo 'modny' i wiele firm robi kosmetyki z jego udziałem ;d tutaj widzę rzeczywiście przyjemny skład i krótki, co też jest plusem. Zdecydowanie musze się za nim rozejrzeć, mimo że zrobiłam dziś dość spore 'włosowe' zamówienie, ale takie okazje były, że nie mogłam sobie odpuścić xd
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=13495285 u tego sprzedawcy kupiłam, bo 11zł przesyłka, bez względu na ilość :)
OdpowiedzUsuńzamówiłam sobie olejek z green pharmacy z papryką, z tej firmy jeszcze wzięłam eliksir ziołowy, wcierkę jantar z farmony, ocet z malin :) poza allegro kupiłam jeszcze maseczkę mleczną z kalosa chyba? i tradycyjnie alterra- szampon, maska + odżywka
to tym bardziej nie mogę się doczekać, aż dostanę przesyłkę :)
OdpowiedzUsuńświetne zmiany na blogu <3
zaklejam taśmą bądź klejem :) podobno lepiej klejem, gdyż taśma po jakimś czasie żółknie i odpada ;p
OdpowiedzUsuńEfekt po lakierze jak widać taki zwyczajny, ale myślę, że jeśli by się położyło grubą warstwę Topa to kto wie :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny blog-pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńnie słyszałam o tej serii, ale wyjątkowo lubię kosmetyki do włosów z Joanny (hm, cene też mają bardzo fajną;p) więc gdy tylko skończy mi się moja odżywka miód i cytryna (też z Joanny) kupię tą! :)) pozdrawiam i dodaję do obserwowanych! :*
OdpowiedzUsuńjaki fajny nowy nagłówek! To Wasze zdjęcia? :)
OdpowiedzUsuń